BlogStart-upSztuczna inteligencjaJak stworzyć dobry projekt oparty o economy sharing?

Jak stworzyć dobry projekt oparty o economy sharing?

Ekonomia współdzielenia staje się coraz popularniejszym modelem biznesowym. W świecie oferującym nam ogrom możliwości coraz częściej decydujemy się na “być” zamiast “mieć”. To z kolei oznacza, że zamiast konsumpcjonizmu i posiadania rzeczy na własność decydujemy się na wynajem, wypożyczanie lub partycypację w kosztach. Jaka jest istota economy sharingu i jak stworzyć funkcjonujący projekt przy współpracy z 4BSystems?

Czym jest economy sharing?

Zapewne większość z nas kojarzy aplikacje sharingowe, poprzez które możemy wynająć lub wypożyczyć pewne dobra. Aplikacja Panek zapewni nam dostęp do auta na minuty, w BlaBlaCar możemy znaleźć przejazd do wybranej destynacji, a poprzez AirBnB zarezerwujemy mieszkanie lub pokój na kilka dni. To, z czego osoba prywatna lub firma tymczasowo nie korzysta, a może oddać na wynajem, będzie ofertą zaspokojenia pewnej potrzeby u innego podmiotu. Dzięki temu określone dobro generuje zysk dla wynajmującego, a najemca uzyskuje przystępną i z reguły tańszą alternatywę. Co istotne, osoby korzystające z economy sharingu nie muszą kupować dobra na własność. To pozwala ominąć bariery finansowe i za ułamek kosztów cieszyć się przedmiotem najmu w sytuacji, gdy faktycznie go potrzebują.

Całość można przyrównać nieco do scenerii, gdy w PRL-u jedna rodzina w bloku miała aparat telefoniczny i sąsiedzi korzystali z niego w zamian za drobne przysługi. Wówczas jednak taki sharing był podyktowany deficytem dóbr na rynku – auta, sprzęty RTV i elektronika AGD rozpatrywano w kategoriach luksusu. Dziś economy sharing wiąże się z odrzuceniem postawy konsumpcjonizmu i chęcią redukcji śladu węglowego. Coraz bardziej doceniamy sąsiadów i osoby prywatne, to właśnie im wolimy zapłacić za wynajem niż korporacjom z wielomilionowymi dochodami. To także element “ekonomii w praktyce”. Po co dany przedmiot ma gromadzić kurz lub obciążać właściciela kosztami, skoro inni mogą ponieść część wydatków, a jednocześnie cieszyć się, że ich potrzeba została zaspokojona?

Rodzaje economy sharingu

Wspomniana wcześniej sytuacja z udostępnianiem telefonu stacjonarnego za czasów słusznie minionych to tylko jedno z oblicz economy sharingu. Na podstawie obecnych trendów rynkowych i modeli biznesowych, można wyróżnić kilka rodzajów economy sharingu, zależnie od tego, co staje się udostępnianym dobrem. Wśród nich dominują trzy podstawowe grupy:

  • Accomodation sharing (współdzielenie zakwaterowania) – np. AirBnb, która służy do oferowania noclegów u prywatnych, zweryfikowanych hostów;
  • Car sharing (współdzielenie samochodu) – np. Traficar, gdzie auto możemy wynająć na minuty lub godziny i płacimy za “kilometrówkę” lub czas wynajmu;
  • Goods sharing (współdzielenie ruchomości) – np. Tier, w którego ofercie znajdziemy wynajem rowerów lub hulajnóg elektrycznych na minuty.

Warto zaznaczyć, że dynamicznie rozwijającą się grupą jest ta ostatnia – goods sharing. Przyjmuje ona coraz to różniejsze oblicza – od wynajmu akcesoriów gastronomicznych przez użyczenie sprzętu budowlanego aż po udostępnianie gier planszowych. Do tego modelu wchodzą także firmy oferując swój asortyment na wynajem, przykładem czego jest Decathlon Rent – w ramach tej usługi można wynająć sprzęt sportowy zamiast kupować go na własność. Specyficzną formą economy sharingu jest wynajem usług, czyli np. bodyleasing, gdzie kilka firm korzysta z usług pracownika, który jest zatrudniony w zupełnie innym podmiocie.

Economy sharing w Polsce

To, że economy sharing jest obecny w Polsce, zapewne nikogo nie zdziwi. Niemal w każdym większym mieście znajdziemy podmioty sharingujące busy, samochody czy hulajnogi. Omawiane wcześniej aplikacja AirBnb obejmują swoim zasięgiem całą Polskę, dzięki czemu znajdziemy noclegi zarówno w Warszawie i Trójmieście, jak również w Murzasichle, Łagowie czy Kudowie-Zdrój. Przy pomocy BlaBlaCar student z Dzierżoniowa dostanie się do Wrocławia, a turyści z Włocławka dotrą do Rzymu, po drodze zatrzymując się w Austrii. Powstaje coraz więcej portali pokroju Useme, gdzie freelancerzy oferują swoje usługi, a osoby mające zatrudnienie lub własne firmy udzielają się w ramach bodyleasingu. Natomiast to, jak rozwija się rynek economy sharingu, jest obiektem badań firm audytorskich.

W raportach prezentowanych przez PwC już w 2016 roku można było zauważyć komunikację, że economy sharing to przyszłość nie tylko dla Polski, ale i całego świata. Szacuje się, że statystycznie dwóch na trzech Polaków wie, na czym polega economy sharing i potrafi wskazać przykłady biznesów, które bazują na tym modelu. Równolegle około 42% osób przynajmniej raz skorzystała z takiej usługi, a co trzeci Polak regularnie korzysta z economy sharingu. Dla porównania, we wspomnianym 2016 roku pojęcie economy sharingu było znane 40% osobom, a korzystanie z takich rozwiązań deklarował co czwarty respondent. To pokazuje, że z roku na rok popularność tego rozwiązania systematycznie rośnie. Wszystko wskazuje na to, że z przyczyn ekonomicznych oraz poprzez trendy społeczne taka sytuacja się utrzyma.

Biznes oparty na aplikacji i stronie www

Skala sukcesu największej aplikacji economy sharingowej – AirBnB – jest naprawdę imponująca. Wartość aktywów na koniec roku 2022 wyniosła 16 miliardów dolarów, a dochód netto za ubiegły rok przekroczył 1,5 miliarda dolarów. A wszystko zaczęło się w 2008 roku od strony internetowej, na której trzech założycieli oferowali usługę “bed&breakfast” w postaci… wolnego materaca i wspólnego śniadania. Przewagą ich biznesu był fakt, że warunki były akceptowalne przez couchsurferów (osób nocujących w prywatnych domach zamiast w motelach i hotelach), a cena – znacznie bardziej konkurencyjna niż w profesjonalnych obiektach. Zebrany w ten sposób kapitał posłużył założycielom “Air bed&breakfast” do marketingu, rozwoju strony oraz – w późniejszym czasie – stworzeniu aplikacji mobilnej.

I tak naprawdę mając do dyspozycji tymczasowo niewykorzystywane dobro lub znając osoby, które takowymi dysponują, możemy rozpocząć własny sharing. Aby tak się stało, potrzebna będzie funkcjonalna strona internetowa i aplikacja, które pozwolą Twoim klientom zgłosić zapotrzebowanie sharingowe. Nie potrzebujesz kolosalnego budżetu, by rozkręcić pełnoskalowy biznes – wystarczy kilka tysięcy złotych na stworzenie platformy informatycznej oraz reklama swojej aplikacji czy strony w mediach społecznościowych. Przez pierwsze kilka miesięcy Twoja koncepcja będzie traktowana raczej jako dochód pasywny, jednak z czasem może przynieść na tyle owocne zyski, że porzucisz pracę na etacie i będziesz żyć z własnego sharingu lub wyłącznie z prowizji serwisowych.

Economy sharing z 4BSystems

Masz już koncepcję własnego economy sharingu, strategia biznesowa jest gotowa i jedyne, co Ci potrzeba, to stabilna, dopracowana platforma IT? Pomożemy Ci zrealizować Twój pomysł i wprowadzimy Cię w świat rynku e-commerce! Nasi specjaliści przygotują dla Ciebie programy mobilne i webowe, które pozwolą Twoim klientom skorzystać z proponowanych produktów i usług. Zarówno strona www, jak i aplikacja mobilna będą ze sobą w pełni kompatybilne i funkcjonalne. Nie tylko zadbamy o istotne mechanizmy, takie jak przygotowanie systemu rezerwacyjnego, podpięcie bezpiecznych płatności czy utworzenie panelu logowania, ale także zadbamy o aspekty estetyki i spójnej warstwy wizualnej. Nasz software house posiada wieloletnie doświadczenie, na które składają się setki wykonanych projektów i dziesiątki tysięcy roboczogodzin. Każdy z naszych pracowników specjalizuje się w konkretnej niszy IT, dzięki czemu w sposób holistyczny uzupełniamy się i tworzymy dopasowane rozwiązania. Podejmujemy się zleceń zarówno w skali mikro, jak i rozbudowanych, kompleksowych projektów. Wybierając 4B Systems, masz pewność, że od strony programistycznej będziesz współpracować ze specjalistami.

4B Systems Software House Śląsk | Gliwice | Katowice | Warszawa. Kodowanie aplikacji webowych i mobilnych na zlecenie.


Programowanie dla Twojego biznesu

Programowanie aplikacji webowych i mobilnych.

Tomasz Socha | CEO

Tomasz Socha | CEO

„Niezależnie czy szukasz gotowego rozwiązania SaaS, czy chcesz zlecić nowy projekt.”